Dlaczego mówimy o przemocy symbolicznej w edukacji muzycznej?
Przemoc symboliczna – p.s. (fr. violence symbolique) jest określana przez Bourdieu jako proces narzucania znaczeń przez władzę, reprezentującą interesy klas i warstw dominujących, wszystkim pozostałym klasom społ.; narzucane znaczenia to przede wszystkim wartości kulturowe cenione przez wyższe warstwy społ.; można mówić, wg Bourdieu, o przemocy, gdyż przekazywane treści są ukazywane jako jedyne i nie mające żadnej, o zbliżonej wartości, alternatywy; (…) jedną z podstawowych instytucji będących narzędziem p.s. jest wg Bourdieu szkoła i działalność edukacyjno-pedag.; złożone związki łączą wg niego p.s. i przemoc fiz.; p.s. maskuje i ukrywa realne stosunki oparte na przemocy fiz. w ramach społeczeństwa, czyni jej działanie niezauważalnym, jednocześnie nadając całemu systemowi walor prawomocności.
A teraz przełóżmy to na sytuację w szkołach i na uczelniach muzycznych, gdzie mamy wyraźny podział na osoby dominujące – tzw. władzę (pedagogów, dyrekcję) oraz klasę społeczną, czyli osoby podporządkowane (uczniowie i ich rodzice). Zadaniem osób dominujących jest narzucenie pewnych standardów kształcenia, uznawanych od lat za wartościowe i nienaruszalne. A także stworzenie takiej relacji z osobami podporządkowanymi, aby te osoby traktowały tę relację jako naturalną, a nawet pożądaną.
Do czego zmierzam? Od lat system edukacji artystycznej kształci w ten sam sposób. Jeśli chcesz być muzykiem, musisz przejść przez szkołę życia, musimy cię zahartować. Wszyscy nasi nauczyciele byli w ten sposób traktowani, ich nauczyciele również i jeszcze poprzedni… Wszyscy traktowali ten system jako coś naturalnego, jako pewien proces w systemie edukacji artystycznej. Tak było, jest i … no właśnie, czy nadal mamy traktować go jako jedyny, właściwy i prawomocny?
Źródło: https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/przemoc-symboliczna;3963484.html
Jeśli zainteresował Cie temat edukacji muzycznej, zapraszam do moich artykułów na blogu: