Przeprowadzenie badań ankietowych miało na celu odpowiedź na pytanie: Jaki procent uczniów, studentów i absolwentów państwowych szkół muzycznych I i II stopnia oraz muzycznych uczelni wyższych doświadczyło przemocy ze strony swoich pedagogów oraz jaki był to rodzaj przemocy? Na jakim etapie edukacji młodzi ludzie doświadczają tej przemocy? Czy przemoc jest zgłaszana i czy pedagodzy dopuszczający się przemocy w stosunku do swoich podopiecznych ponoszą konsekwencje swojego działania?
Impulsem do powstania ankiet była reakcja internautów na mój wpis w social mediach, w którym opisałam swoje (niestety) negatywne doświadczenia z edukacją muzyczną. Odzew był ogromny,
a swoje historie o przemocy, opowiedziało mi ponad 300 internautów. Część z nich znajduje się
w komentarzach pod postem, część w wiadomościach prywatnych. Poniżej przytaczam niektóre z tych historii:
„II stopień szkoły muzycznej. 12 lat szkoły popołudniowej. Po ukończeniu jej, ani razu nie postawiłam tam nogi. To, czego doświadczyłam 1:1 ucząc się w szkole muzycznej zaniżyło moją samoocenę, doprowadziło do stanów lękowych. Krytyka, wyśmiewanie, strach, że nie zdążę się nauczyć… nikt mnie nie słuchał, nawet rodzice.”
„Szkoły muzycznej nie potrafiłam skończyć przez stany lękowe, a dzisiaj nadal leczę się z zespołu stresu pourazowego i depresji. Dodatkowo zupełnie straciłam miłość do muzyki, która była we mnie OGROMNA. To już będą cztery lata leczenia i odcinania się od tego potwornego etapu w życiu. Natrafiłam na nauczyciela który przemoc psychiczną stosował w sposób bardzo wysublimowany: najpierw teksty typu “najchętniej nigdy bym cię nie wypuszczał z tej szkoły, tak bardzo lubię z tobą grać” czy “mam wiedzieć
o Tobie więcej niż twoi rodzice”, później zostawanie ze mną po lekcjach na nawet 4 godziny, a pod koniec, kiedy byłam już trochę starsza, zmieniło się to w molestowanie.”
„Od czasu egzaminu końcowego w szkole muzycznej I stopnia nie miałam instrumentu w ręku.
W ostatnim roku dostałam dobrego nauczyciela i tylko dzięki niemu dotrwałam do końca. Wcześniejsze doświadczenia były traumatyczne. Przemoc psychiczna, wyśmiewanie… do dziś pamiętam wybuch śmiechu nauczycielki-akompaniatorki podczas egzaminu, kiedy się pomyliłam. Trauma do dzisiaj jak tylko mijam budynek tej szkoły… ile młodych osób tam ucierpiało.”
„Pan Maciej H. nauczyciel fletu z SM w Lublinie zniszczył psychicznie nie jedno zdolne dziecko. Rozmawialiśmy o tym na korytarzach. Oczywiście nikt nie odważył się wtedy zareagować. Szkoda. Do dziś chodzą pogłoski, że relacje tego Pana z uczniami są bardzo trudne. Nadal pracuje w tej samej szkole. Z jego lekcji pamiętam tylko strach, stres i zaniżone wymagania.”
„Chodziłam do szkoły muzycznej od 7-11 roku życia. Prawie na każdej lekcji fortepianu słyszałam, że jestem najgorszą uczennicą i że nic nie potrafię. Zdarzało się, że gdy źle grałam, nauczyciel próbował ‘dobrze zagrać’ moimi palcami, agresywnie uderzając nimi w pianino i boleśnie je wyginając. Odkąd przestałam chodzić na lekcje, nie tknęłam pianina przez następne 5 lat.”
„Do dziś zaczyna boleć mnie brzuch, gdy wchodzę na ulicę prowadzącą do mojej byłej szkoły… Co pamiętam? Bicie nutami po głowie, trzaskanie po palcach, wieczny krzyk. Nie udało mi się zdać egzaminu końcowego, bo na dyplomowym koncercie miałam totalną czarną dziurę w głowie. Abym jakkolwiek zakończyła edukację I stopnia rodzice przenieśli mnie do ogniska muzycznego. Po ukończeniu ostatniej klasy zamknęłam klapę domowego pianina i nigdy więcej go nie dotknęłam.”
„Pierwsza nauczycielka skrzypiec krzyczała na mnie chyba na każdej lekcji, zdarzyło się że rzuciła we mnie smyczkiem.”
„Moja nauczycielka od pianina wyżywała się na mnie przez cała podstawówkę. Nieustanny krzyk, wieczne niezadowolenie i poniżanie, kilka razy nawet zdarzyło się jej zrzucić klapę od pianina na moje ręce, wiec musiałam wykazać się refleksem żeby uniknąć zmiażdżenia palców. W tak kluczowym momencie rozwoju byłam w maksymalnym stresie, średnio 5 dni w tygodniu płakałam i bolał mnie brzuch ze stresu. Podstawówka całkowicie zraziła mnie do muzyki.”
„Niejednokrotnie dostałem po rękach kijem do nut, ponieważ nie nadążałem za rytmem. Miałem jakieś 9-10 lat i od tamtego czasu nie gram.”
Etap przygotowawczy projektu zakładał opracowanie formularzy ankiety tak, aby ich wypełnianie trwało od 5 do 10 minut. Uzyskane wyniki ankiet posłużyły do opracowania analizy i udzielenia odpowiedzi na postawione pytania badawcze oraz weryfikację postawionych hipotez.
Hipotezy badawcze
- Ponad połowa uczniów, absolwentów, studentów państwowych szkół muzycznych I i II stopnia oraz muzycznych uczelni wyższych doświadczyło przemocy ze strony swoich pedagogów.
- Uczniowie, absolwenci oraz studenci państwowych szkół muzycznych I i II stopnia oraz muzycznych uczelni wyższych doświadczyli przemocy psychicznej lub fizycznej, lub psychicznej i fizycznej jednocześnie.
- 80 % ofiar przemocy nie zgłasza przemocy psychicznej/fizycznej żadnym instytucjom, więc oprawca nie ponosi konsekwencji swoich działań, czyli pozostaje bezkarny.
Pytania badawcze
- Jaki procent uczniów, absolwentów i studentów państwowych szkół muzycznych I i II stopnia oraz muzycznych uczelni wyższych doświadczyło przemocy ze strony swoim pedagogów?
- Jakiego rodzaju przemocy doświadczali uczniowie, studenci i absolwenci państwowych szkół muzycznych I i II stopnia oraz muzycznych uczelni wyższych?
- Czy ofiary przemocy w edukacji muzycznej zgłaszają przypadki doświadczanej przemocy jakiejkolwiek instytucji?
- Czy oprawca ponosi konsekwencje swoich działań?
Kolejnym etapem badań w ramach projektu było ustalenie grupy docelowej, tzw. grupy badawczej tak, aby uzyskać wiarygodne dane. Grupą badawczą zatem było 2257 osób w wieku od 18 do 100 lat, które uczęszczały do szkół muzycznych I, II stopnia lub muzycznych uczelni wyższych.
Narzędzia badawcze
W ramach projektu zastosowałam narzędzie badawcze w postaci internetowej ankiety. Badanie rozpoczęłam 14 kwietnia 2022 roku i trwało do 30 czerwca 2022 roku. Zastosowanym przeze mnie narzędziem badawczym była internetowa ankieta, udostępniona w mediach społecznościowych: portal Facebook oraz Instagram. W celu szerszego rozpowszechnienia ankiety wygenerowałam tzw. linki sponsorowane w liczbie trzech. Dzięki takim działaniom ankieta dotarła aż do 93.918 internautów, 8.440
z nich otworzyło ankietę, a 2.257 osób ją wypełniło.
Wyniki
Ankieta składała się 8 pytań merytorycznych oraz 3 pytań metryczkowych. W ankiecie wzięło udział łącznie 2.257 osób, w tym 1.905 kobiet (84,4% badanych), 331 mężczyzn (14,7 % badanych), 19 osób niebinarnych (0.8% badanych), jedna osoba zaznaczyła odpowiedź „agender” oraz jedna osoba nie chciała ujawnić swojej płci, zaznaczając odpowiedź „wolę nie mówić”.
Przeważającą grupą były osoby pomiędzy 18 a 24 rokiem życia, było to 1.148 osób (50,9% badanych), na drugim miejscu z liczbą 600 osób (26,6% badanych) były osoby pomiędzy 25 a 35 rokiem życia, Najmniejszą grupę stanowiły osoby powyżej 60 roku życia – było to 19 osób (0,8% badanych).
Pytania merytoryczne
- Jakie jest Pani/Pana wykształcenie muzyczne? Proszę wybrać wszystkie etapy swojej edukacji: (pytanie wielokrotnego wyboru)
Szkoła muzyczna I stopnia |
1403 |
62,2% |
Szkoła muzyczna II stopnia |
1106 |
49% |
Studia Wyższe na Akademii/Uniwersytecie muzycznym |
831 |
36,8% |
Inne |
168 |
7,4% |
Pytanie o wykształcenie muzyczne było pytaniem wielokrotnego wyboru. Ankietowani zaznaczali etapy kształcenia muzycznego, w których uczestniczyli. 1403 osoby ukończyły szkołę muzyczną I stopnia (tzw. podstawówkę muzyczną), 1106 osób również II stopień (szkołę średnią). 831 osób było studentami na muzycznych uczelniach wyższych. Można wysunąć wniosek, iż duża część ankietowanych zrezygnowała
z edukacji muzycznej już po I stopniu i podobna ilość po II stopniu szkoły muzycznej.
2. Czy na którymkolwiek z etapów doświadczył/a Pan/Pani przemocy ze strony pedagogów/profesorów?:
Tak |
1321 |
58,5% |
Nie |
526 |
23,3% |
Nie jestem pewien/pewna |
410 |
18,2% |
Pytanie numer 2 dotyczące przemocy w edukacji muzycznej dostarczyło bardzo ważnej informacji, ponieważ aż 1321 osób potwierdziło, że doświadczyło przemocy na którymkolwiek z etapów kształcenia muzycznego. 526 osób zanegowało, a 410 osób nie było pewne. Osoby, które zaznaczyły odpowiedź „Nie” lub „Nie jestem pewien/pewna”, przekierowani zostali automatycznie do kolejnego pytania.
3. Czy jest Pan/Pani pewien/pewna, że nie dochodziło do chociażby przemocy symbolicznej (takiej,
w której przemocowe zachowania osoby dominującej zaczynamy traktować jako coś normalnego)?:
Tak, jestem pewien/pewna |
391 |
74,3% |
Nie, nie jestem pewien/pewna |
135 |
25,7% |
Kolejne, trzecie pytanie, to pytanie o przemoc symboliczną, czyli taką, którą doświadczamy, ale nie zdajemy sobie z niej sprawy, że jest przemocą. Akceptujemy ją, a nawet traktujemy jako coś naturalnego, a nawet korzystnego dla nas. 391 osób potwierdziło, że jest pewna, że nie doświadczyła przemocy symbolicznej, ale aż 135 osób zaznaczając odpowiedź „Nie, nie jestem pewien/pewna”, poddaje
w wątpliwość metody dydaktyczne swoich pedagogów.
4. Na którym etapie edukacji doświadczył/a Pan/Pani przemocy?: (pytanie wielokrotnego wyboru)
Szkoła muzyczna I stopnia |
1120 |
64,7% |
Szkoła muzyczna II stopnia |
824 |
47,6% |
Studia Wyższe na Akademii/ |
393 |
22,7% |
Inne |
35 |
1,5% |
Najwięcej ankietowanych, bo aż 1120 osób przemocy ze strony pedagogów doświadczyło w szkole podstawowej I stopnia (w wieku 7-12 lat). Na drugim miejscu pojawiła się szkoła muzyczna II stopnia,
z liczbą 824 osób. Odpowiedź „Studia Wyższe na Akademii/Uniwersytecie muzycznym” zaznaczyły 393 osoby, odpowiedź „inne”, to 35 osób.
5. Jaki to był rodzaj przemocy?: (pytanie wielokrotnego wyboru)
Przemoc fizyczna |
281 |
16,2% |
Przemoc psychiczna |
1684 |
97,3% |
Inna |
60 |
3,5% |
Pytanie piąte, było pytaniem o rodzaj przemocy, której doświadczyli ankietowani. Z możliwych trzech wyborów, najwięcej, bo aż 1684 osoby zaznaczyły przemoc psychiczną, 281 osób przemoc fizyczną, 60 osób inną, która nie kwalifikowała się do powyższych dwóch.
6. Proszę wybrać z listy formy przemocy stosowane wobec Pana/Pani: (pytanie wielokrotnego wyboru)
Wymuszanie przez nauczyciela obcinania paznokci |
233 |
13,5% |
Ubliżanie |
484 |
28% |
Deprecjonowanie osiągnięć |
656 |
37,9% |
Ciągłe niezadowolenie nauczyciela |
1306 |
75,4% |
Obniżanie poczucia własne wartości |
1322 |
76,4% |
Porównywanie do innych uczniów |
1263 |
73% |
Poniżanie podczas lekcji indywidualnych |
1162 |
67,1% |
Poniżanie publiczne |
693 |
40% |
Agresja słowna |
637 |
36,8% |
Krytyka wyglądu zewnętrznego |
475 |
27,4% |
Dyskryminacja ze względu na status społeczny |
122 |
7% |
Kary cielesne |
72 |
4,2% |
Molestowanie |
7 |
0,4% |
Inne |
173 |
11,5% |
Pytanie szóste, to konkretne przykłady przemocy. Najwięcej ankietowanych zaznaczyło formy przemocy takie jak: obniżanie poczucia własnej wartości, ciągłe niezadowolenie nauczyciela, porównywanie do innych uczniów, poniżanie podczas lekcji indywidualnych oraz poniżani publiczne. Najmniej ankietowanych doświadczyło kar cielesnych oraz molestowania.
7. Czy kiedykolwiek zgłosił/a Pan/Pani akt przemocy wobec siebie?
Tak |
346 |
20% |
Nie |
1385 |
80% |
W punkcie siódmym ankietowani zostali zapytani, czy kiedykolwiek zgłosili akty przemocy, które były wobec nich stosowane. Aż 80% z nich zaznaczyło odpowiedź „nie” (1385 osób), a tylko 20% „tak” (346 osób). Na podstawie takiego wyniku można odnieść wrażenie, że środowisko muzyczne w opinii publicznej jest środowiskiem bez skazy, które nie jest postrzegane jako przemocowe. Moja ankieta pokazuje, że większość przypadków przemocy nigdy nie została zgłoszona ze względu na strach i wstyd ofiar oraz znaną wszystkim hierarchię w środowisku muzycznym. To sprawia, że ofiary są przekonane, że ich oprawca nigdy nie poniesie żadnych konsekwencji swojego działania. A potwierdzi tę tezę ostatnie pytanie w ankiecie (pytanie nr 9). Ankietowani, którzy zaznaczyli odpowiedź „Tak” zostali przekierowani do następnego pytania.
8. Komu zgłosił/a Pan/Pani akty przemocy?: (pytanie wielokrotnego wyboru)
Rodzice |
262 |
75,7% |
Dyrekcja szkoły |
148 |
42,8% |
Inni nauczyciele |
109 |
31,5% |
Wychowawca |
60 |
17,3% |
Pedagog/Psycholog |
36 |
10,4% |
Instytucje poza szkolne, typu fundacje, organizacje pozarządowe |
7 |
2% |
CEA |
2 |
0,6% |
Inne |
19 |
5,7% |
W pytaniu ósmym ankietowani wskazali, komu zgłaszali akty przemocy stosowane wobec nich. Najwięcej osób (262) wskazało rodziców, na drugim miejscu była dyrekcja szkoły (148 osób). Trzecie miejsce, to inni nauczyciele (109 osób), następnie wychowawca (60 osób) i psycholog/pedagog szkolny (36 osób). Najmniej ankietowanych zgłosiło akty przemocy do instytucji poza szkolnych, typu fundacji, organizacji pozarządowych (7 osób), oraz do CEA (tylko 2 osoby). 19 osób zaznaczyło odpowiedź „Inne”.
9. Czy nauczyciel stosujący przemoc poniósł konsekwencje/ został publicznie potępiony?:
Pytanie dziewiąte daje odpowiedź na postawione w raporcie pytanie badawcze: Czy oprawca ponosi konsekwencje swoich działań? Oraz potwierdza postawioną hipotezę, że 80 % ofiar przemocy nie zgłasza swojego oprawcy, zatem oprawca nie ponosi konsekwencji swoich działań. 346 ankietowanych – osób, które w pytaniu siódmym zaznaczyło odpowiedź „tak”, potwierdzając tym samym fakt zgłaszania aktów przemocy wobec siebie, wzięło udział w ostatnim pytaniu. Aż 252 osoby udowodniły, iż ich oprawcy nie ponieśli żadnych konsekwencji swoich przemocowych działań, a tylko 39 osób potwierdziło, że ich oprawca poniósł konsekwencje. 55 osób zaznaczyło odpowiedź „nie wiem”.
Podsumowanie wyników ankiety
Uzyskane wyniki z przeprowadzonej ankiety stanowią bardzo cenne źródło informacji na temat tego, jak wygląda edukacja muzyczna w państwowych szkołach muzycznych w Polsce. Wyniki te pokazują, że edukacja muzyczna w naszym kraju nie jest wolna od aktów przemocy z rąk pedagogów, czyli osób, co do których uczniowie mają bezgraniczne zaufanie (autorytet w relacji mistrz – uczeń).
Udział tak wielu osób w ankiecie i ich szczere odpowiedzi odnośnie przemocy, to prawdopodobnie pierwsza tak odważna deklaracja respondentów dotycząca zjawiska przemocy (przypomnijmy, że większość osób dotkniętych przemocą podczas edukacji muzycznej nigdy nie dokonała zgłoszenia jakimkolwiek instytucjom tego problemu). Szkoły muzyczne powinny być miejscem rozwoju talentów, miejscem przyjaznym osobom wrażliwym, jakimi niewątpliwie są muzycy, miejscem wspierania wrodzonych talentów i podążania za dzieckiem (uczniem) i jego predyspozycjami. Każdy mały człowiek idzie do szkoły z pewnymi umiejętnościami, które będą przydatne w rozwoju muzycznej pasji. Jedni będą świetnie czytać nuty, inni będą mieli z tym problem, ale za to będą bardzo dobrze sobie radzić z zadaniami muzycznymi ze słuchu (np. pisanie dyktand muzycznych), jeśli tylko nauczyciel da im taką możliwość. Niektórzy będą pięknie interpretować muzykę Fryderyka Chopina,
a innym z łatwością przyjdzie improwizacja i tworzenie swojej własnej muzyki. W tym kontekście stosowanie jednakowych wobec wszystkich uczniów i niezmiennych od lat metod dydaktycznych nie idzie w zgodzie z rozwojem młodego człowieka oraz wiedzy, jaką aktualnie posiadamy w kwestii rozwoju emocjonalnego i psychicznego dziecka. To my, nauczyciele, jesteśmy odpowiedzialni za kształtowanie rozwoju i przystosowanie przyszłego artysty do występów publicznych na scenie.
A metody (nazwijmy je w skrócie) „przemocowe” wymienione przez ankietowanych, spełniają raczej odwrotną rolę od zamierzonej, tzn. zamiast kształtować artystę pewnego swoich możliwości
i umiejętności, który z podniesioną głową wychodzi na scenę i wie, że jest świetny w tym co robi, kształtują ludzi zalęknionych, niepewnych siebie, odczuwających lęk przed występami publicznymi
i bojących się „kary” za np. źle zagrany dźwięk. Lata poniżania, deprecjonowania osiągnięć, ciągłej krytyki, niezadowolenia nauczyciela, agresji słownej, dyskryminacji, czy w końcu kar cielesnych mogą wpłynąć tylko negatywnie na przyszłego artystę i objawiać się brakiem poczucia własnej wartości.
Wyniki tej ankiety pokazują również inny wymiar problemu tzw. edukacji przemocowej,
a mianowicie jak wiele osób po raz pierwszy odważyło się powiedzieć/napisać o przemocy, której osobiście doświadczyli w trakcie edukacji muzycznej. Wszystkie te osoby (z punktu widzenia psychologii) to ofiary. Do tych osób należałoby dotrzeć z pomocą psychologa celem tzw. „przepracowania problemu doświadczonej przemocy” (szczególnie do osób, które w ankiecie zadeklarowały podejmowanie prób samobójczych). Jest to tylko wskazanie i luźna sugestia, ale autorka niniejszego opracowania zwraca uwagę na ten problem w kontekście toczącej się w ostatnim czasie
w mediach dyskusji nt. psychiatrii dziecięcej w Polsce.
Rekomendacje
Wyniki przeprowadzonej ankiety mogą posłużyć jako swego rodzaju drogowskaz dla nauczycieli szkół muzycznych (czy artystycznych) do wprowadzenia stopniowych zmian w systemie edukacji muzycznej
i pracy z uczniami. Wyniki tejże ankiety mogą być pomocne w przygotowaniu przyszłych pedagogów do pracy z uczniami i młodymi artystami.
Jednakże z uwagi na przeprowadzenie badań przy użyciu narzędzi niegenerujących dużych kosztów, dobrze byłoby przeprowadzić profesjonalne badanie na populacji składającej się z większej ilości respondentów, którzy są aktualnie uczniami państwowych szkół muzycznych i studiów muzycznych, gdyż w przedmiotowej ankiecie udział wzięli tylko absolwenci szkół I i II stopnia oraz studenci (najliczniejsza grupa ankietowanych, aż 50,9%).
Opracowała: Barbara Marczak
Stowarzyszenie Artystyczne Muzykujemy